31 października dwie klasy pierwsze (Ib i Ic) pojechały sprzątać leśne mogiły, o których nikt już nie pamięta.

Posprzątaliśmy groby ofiar II wojny światowej, zapaliliśmy znicze oraz pomodliliśmy się. Następnie ruszyliśmy w drogę do pomnika, który poświecono pamięci Polaków rozstrzelanych przez hitlerowców. Postawiliśmy na pomniku kwiaty, odmówiliśmy modlitwę i ruszyliśmy w drogę powrotną do szkoły. Szliśmy leśną ścieżką dydaktyczną. W drodze zobaczyliśmy największe wzniesienie naszego regionu oraz zapomnianą kapliczkę św. Huberta,  a co najdziwniejsze, chociaż bardzo miłe - poprawiliśmy swoje stosunki z Ic.

Około godziny 13.30 doszliśmy do szkoły. Wszyscy mieli przemoknięte buty, brudne nogawki, i zmęczone twarze. Przypuszczam, że każdy oprócz zmęczenia czuł zadowolenie z siebie, gdyż oddał hołd ofiarom poległym za nasza ojczyznę, o których niestety pamiętają tylko nieliczni…